Jak myślisz, które ze znanych Ci teledysków mogły się znaleźć na światowej liście najlepszych hitów wszech czasów? Zobacz, czy trafisz chociaż jeden! Oto 7 kultowych teledysków prosto z najnowszej listy magazynu „Rolling Stone”.
Z okazji 40. rocznicy istnienia MTV światowej sławy magazyn „Rolling Stone” opublikował najnowszą listę 100 najlepszych teledysków wszech czasów. Znalazły się na niej współczesne hity takie jak: „Watermelon sugar” Harry’ego Stylesa, „Bad Romance” Lady Gagi, „All Is Full of Love” Björk, a nawet „Gangnam Style”. Poniżej wybraliśmy z tej listy 7 hitów, o których można powiedzieć, że na dobre zapisały się w historii muzycznych klipów.
To jeden z pierwszych teledysków w świecie muzyki pop, który zapowiadał nadchodzącą wielką zmianę w tej branży. Lada dzień zrodziło się MTV, a klipy takie jak „Video Killed the Radio Star” zaczęły dominować na scenie muzyki popularnej. Choć The Buggles rozpadło się niedługo po stworzeniu MTV, to ich klip zdążył zapisać się na listach przebojów wszech czasów.
Ten teledysk powstał w momencie, kiedy zespół Blur przeżywał swój wewnętrzny kryzys, a gitarzysta Graham Coxon coraz bardziej oddalał się od zespołu. Ten stan znalazł swoje odbicie w klipie „Coffee & TV”, gdzie Coxon gra rolę zaginionego syna ponurej angielskiej rodziny z przedmieścia. Jego zdjęcie umieszczone na kartonie mleka ma pomóc w poszukiwaniach, jednak karton z podobizną Coxona zaczyna żyć własnym życiem, aby na koniec trafić tam, gdzie jego właściwe miejsce – do miejsca, gdzie czeka na niego reszta zespołu Blur.
To klip, który wylansował The Verve na pierwsze miejsca światowych list przebojów. Richard Ashcroft idzie ruchliwą londyńską ulicą, agresywnie wpada na ludzi zmierzających w przeciwnym kierunku i całkowicie ignoruje ich wzburzone reakcje – ta prosta koncepcja w połączeniu z chłodnym tonem utworu odniosły prawdziwy sukces.
Czy wiesz, że teledysk do słynnego kawałka Queen został nakręcony w zaledwie 4 godziny i kosztował zespół jedynie 4,5 tys. funtów? Tyle wystarczyło jednak, aby na dobre zmienić branżę muzyczną. Klip zaczyna się od ujęcia, które odtwarza pozę zespołu z okładki ich albumu „Queen II” z 1974 roku, a następnie przechodzi do punktu kulminacyjnego, gdzie Queen gra na kolorowej scenie.
Kogo w latach 90. nie zachwyciłaby dziewczyna z sąsiedztwa z dobrą choreografią taneczną? Britney zdecydowanie podbiła listy przebojów swoim hitem „…Baby One More Time”, a słynny klip z atmosferą amerykańskiego liceum na dobre zapisał się na kartach historii muzyki pop.
O tym klipie mówi się, że jest nie tylko teledyskiem, ale legendarną już wizją przedstawiającą mit o pochodzeniu Kalifornii. To płynna kombinacja niezwykle żywych obrazów apokaliptycznego szaleństwa na pustyni „Mad Max” z niekwestionowanymi gwiazdami tamtego pokolenia – w rolach głównych wystąpili 2Pac i Dr Dre.
„Dalej, tańcz” – woła Madonna w jednym ze swoich najsłynniejszych teledysków. Na liście „Rolling Stone” znalazło się kilka klipów Madonny, jednak „Vogue” zajął najwyższe, bo aż 3. miejsce. Ten słynny teledysk został nakręcony w niecałe 16 godzin, po czym gwiazda od razu wsiadła w samolot i wyruszyła w trasę koncertową, jak wspomina David Fincher, reżyser klipu.
Zdj. główne: Simon Noh/unsplash.com
