Nagrody przyznawane najlepszym i najpopularniejszym programom telewizyjnym i serialom zostaną przyznane 19 września.
Tegoroczna edycja przyniosła kilka większych niespodzianek związanych z nominacjami. Jedną z nich jest fakt, że w przeciwieństwie do poprzednich lat to produkcje HBO i HBO Max zdobyły znacznie więcej nominacji niż seriale Netflixa. Na najwięcej statuetek ma szansę kolejna odsłona historii o brytyjskiej monarchii „The Crown” oraz fantastyczny serial ” The Mandalorian”. Obie produkcje uzyskały po 24 nominacje, a zaledwie jedną mniej przyznano serialowi od Marvel Studios „WandaVision”.
Wśród aktorskich kategorii zapanowało duże zróżnicowane i kilka mniej spodziewanych wyborów. Jury nominowało między innymi Mj Rodriguez, pierwszą w historii Emmy transpłciową kobietę za rolę w serialu „Pose”. Wyróżnione zostały także role Emmy Corrin (księżna Diana), Josha O’Connora (Książę Karol), Gillian Anderson (Margaret Tchatcher) oraz Olivii Colman (Królowa Elżbieta II) w serialu „The Crown”.
O statuetkę powalczą także Michael Douglas „The Kominsky Method”, Elizabeth Moss „Opowieść podręcznej”, Rege-Jeana Page „Bridgertonowie”, Hugh Grant „Od Nowa”, Anya Taylor-Joy „Gambit królowej” czy Kaley Cuoco „Stewardessa” oraz takie seriale, jak , „Mare z Easttown”, „Kraina Lovecrafta” i „Ted Lasso”. Pełną listę nominacji można znaleźć na oficjalnej stronie Amerykańskiej Akademii Telewizyjnej.
Zdjęcie główne: Handout/Getty Images Entertainment/Getty Images