Japonia to kraj o wielotysięcznej tradycji istnienia, z bogatą kulturą i historią. Od Japończyków nauczyliśmy się już wiele. Czy zaczerpnięty od nich design może zakorzenić się równie mocno jak np. kuchnia?
Od kilku już lat gości w Polsce moda na interesowanie się wnętrzarstwem. Po szale tanecznych talent show przyszedł czas na fascynację sztuką kulinarną. Gdy i ta moda przeminęła, nastała era remontowania i aranżowania wnętrz. Kierunkiem, którym się rzadko inspirujemy, wykańczając mieszkania i domy, jest Daleki Wschód. Jakie trendy warto zaczerpnąć z kraju kwitnącej wiśni?
Styl japoński cechuje przede wszystkim minimalizm, równowaga i prostota. Wiąże się to bezpośrednio z wyznawanym w kraju Buddyzmem i filozofią zen. Estetyka zen wyrażana jest w maksymalnej prostocie, surowości i przejrzystości formy. Zen ma być także sztuką kontemplacji pustki. Styl japoński eliminuje wszystkie zbędne przedmioty z otoczenia. „Less is more” – mniej znaczy więcej.
W Japońskiej kulturze zakorzeniony jest mocno etos pracy. Wynika to z jednej strony z przekonań religijnych, a z drugiej z dostosowaniem do oczekiwań społecznych. Jest to kraj skrajności – bardzo wysoko rozwinięty technologicznie, a jednak równie mocno osadzony w tradycyjnych wartościach.
Jednym z podstawowych materiałów w tradycyjnej architekturze Japonii jest drewno. To z niego powstawały domostwa, świątynie i charakterystyczne torii. Architektura tego kraju jest unikatowa. Japończycy mają wielkie poszanowanie dla przyrody. Wyznają filozofię bycia jej częścią i koegzystencji, a nie jej zwalczania i dopasowywania do własnych wymagań.
Dla Japończyków ważne jest rzemiosło i ręcznie wykonywane przedmioty. Ręcznie malowana, wielobarwna ceramika; użytkowe przedmioty wykonane z laki, traw i bambusa; naturalne kosze i wachlarze czy znane głównie z kimon zdobione tkaniny. Wszystko to powoli przenika do europejskich trendów. Widać silne inspiracje w modzie, dodatkach do mieszkań, tapetach, tekstyliach. Warto też przenieść te inspiracje do własnego życia i spróbować własnych sił na warsztatach ceramiki czy kursie wyplatania koszy.
Jednym z bardziej popularnych trendów wnętrzarskich jest japandi. Jest to styl łączący w sobie cechy stylu rodem z krainy fiordów z japońskimi. Estetyka i założenia obu stylów są takie same: proste, stylowe wnętrza i życie w symbiozie z naturą. W japandi dominują kolory ziemiste, beże, biel i czerń, a także szarości. Zgrabne meble, oszczędne dodatki, proste linie i formy.
Japończycy bardzo cenią sobie szacunek do produktu. Meble i przedmioty użytkowe mają służyć nam przez wiele lat, dlatego powinny być wykonane starannie i solidnie. Zepsute należy w miarę możliwości naprawiać. Znamienitym przykładem jest tu kintsugi, będące sztuką naprawiania potrzaskanej ceramiki. Popękane naczynia zlepiało się na nowo złotem. Dzięki temu otrzymywały one drugie życie, jednocześnie stając się jeszcze bardziej wartościowe.
Niskie drewniane meble (często na dość wysokich nóżkach), które posłużą nam przez długie lata. Do tego naturalne tkaniny – len, wełna i bawełna, w organicznych kolorach. Dodatki tylko naturalne. Użytkowa ceramika gładka lub zdobiona, ratanowe meble, naturalne kosze. I koniecznie kwiaty. To podstawowe cechy wnętrza w stylu japandi.
Chcąc nadać wnętrzu jeszcze bardziej orientalnego charakteru, można zastosować przesuwne, lekkie drzwi wykonane z bambusa lub ratanu. Dobrze sprawdzą się także subtelne parawany z naturalnych materiałów, które zgrabnie podzielą przestrzeń. Wśród dodatków warto wymienić także lampiony, pojedyncze gałązki drzew lub suszonych traw w wazonach.
Japonia to także kraj o głębokich tradycjach kulinarnych. Zarówno sushi jak i sztuka parzenia herbaty, wymagają dedykowanych naczyń. Również nimi możemy się zainspirować, urządzając nasze wnętrze. Bambusowe maty na stole zamiast obrusów, charakterystyczne talerze i czarki również dodają charakteru wnętrzu.
Zdjęcie główne: nick115/Pixabay
