Organizatorzy 44. Festiwalu Filmowego w Goeteborgu ujawnili, który z chętnych uczestników spędzi tydzień w samotności.
Szwedzki festiwal zgodnie z obecną sytuacją na świecie odbędzie się w formule on-line. W ramach urozmaicenia wydarzenia twórcy postanowili zorganizować specjalne warunki dla jednej z wybranych osób. Szczęśliwy kinoman ma do dyspozycji domek na bezludnej wyspie Pater Noster na Morzu Północnym, specjalnie zaaranżowaną salę kinową w latarni morskiej, jedzenie oraz nielimitowany dostęp do festiwalowych filmów. Spośród ponad 12 tysięcy zgłoszeń wybrano pielęgniarkę Lisę Enroth, która pracowała w szpitalu i opiekowała się chorymi na koronawirusa. Jak podkreślają organizatorzy nagroda dla kobiety ma uhonorować jej wkład w walkę z pandemią.
Niepowtarzalny wyjazd to nie jedyna atrakcja, jaką przygotowano w ramach festiwalu. Jeden z uczestników ma okazję obejrzeć wszystkie filmy w pustym teatrze Draken w Goeteborgu, który w poprzednich latach gościł festiwal. Drugi wybraniec ma do swojej dyspozycji halę sportowo-widowiskową Scandinavium. W ramach 44. edycji festiwalu zostanie zaprezentowanych 70 filmów z 39 krajów, w tym dwie produkcje z Polski: „Sweat” oraz „Śniegu już nigdy nie będzie”.
fot. materiały prasowe organizatora